"Wycieczkowiec". Tester wierności miał zdobyć dowody na zdradę. Co wydarzyło się w 18. odcinku?

"Wycieczkowiec" - odcinek 18.
"Wycieczkowiec" - odcinek 18.
Za nami kolejny odcinek serialu codziennego "Wycieczkowiec". Tym razem w rejs po Morzu Śródziemnym wyruszył tester wierności, Mariusz. Mężczyzna miał zdobyć dowody na niewierność żony swego klienta. Ta historia miała jednak niespodziewany finał.
Czego dowiesz się z artykułu
  • "Wycieczkowiec" - odcinek 18. Co wydarzy się na pokładzie?
  • "Wycieczkowiec". Czy tester wierności zdobędzie dowody na zdradę żony klienta?
  • "Wycieczkowiec". Jakie tajemnice wyszły na jaw w 18. odcinku?
  • "Wycieczkowiec". O czym jest program? Kiedy emisja?

"Wycieczkowiec". Tester wierności na pokładzie

W 18. odcinku serialu "Wycieczkowiec" w rejs po Morzu Śródziemnym wyruszył Mariusz Borycki. 36-latek poznał na pokładzie Monikę Tomińską, której podczas wakacji towarzyszyła mama, Anna. Spotkanie z nowo poznaną kobietą nie było jednak kwestią przypadku. Mariusz pracuje bowiem jako tester wierności i udał się w podróż luksusowym statkiem na zlecenie swojego klienta — męża Moniki.

Pracuję jako tester wierności i mam na nią zlecenie. Mąż podejrzewa Monikę o zdradę, a moim zadaniem jest zdobyć dowody jej niewierności. Pierwszy krok, zbliżyć się do obiektu, wykonany
- skomentował pierwsze chwile na statku.

Tester wierności szybko zaczął realizować plan zbliżenia się do żony klienta. Niedługo później mężczyzna ponownie wpadł na Monikę i dosiadł się do jej stolika, tłumacząc, iż płynie statkiem samotnie i szuka towarzystwa. Po trwającej pół godziny rozmowie Mariusz zaczął komplementować kobietę, a w końcu zaprosił ją do teatru. Monika odmówiła, twierdząc, że ma już plany. Oznajmiła także, iż jest mężatką i na dowód pokazała swemu rozmówcy ślubną obrączkę.

Zobacz też: Zaginione prochy byłego męża. Co wydarzyło się 17. odcinku "Wycieczkowca"?

"Wycieczkowiec" - odcinek 18.
"Wycieczkowiec" - odcinek 18.

"Wycieczkowiec". Czy Mariusz zdobędzie dowody na niewierność żony klienta?

Podczas późniejszej rozmowy z klientem Mariusz zrelacjonował spotkanie z jego żoną, twierdząc, iż nie widzi powodów do zmartwień. Tester wierności opowiedział klientowi o tym, że Monika odrzuciła jego propozycję spotkania. Stwierdził też, iż Monika nie sprawia wrażenia kobiety "szukającej wrażeń", lecz osoby skromnej i wrażliwej. Klient Mariusza niestety nie był zadowolony z tego, co usłyszał. Fakt ten poważnie zaskoczył testera — przecież mąż powinien raczej ucieszyć się z tego, że małżonka jest mu wierna. Klient Mariusza utrzymywał jednak, iż ma pewność, że żona go zdradza i potrzebuje dowodów jej niewierności, które przedstawi w sądzie podczas rozprawy rozwodowej. Mężczyzna przedstawił Monikę jako kobietę żyjącą na jego koszt i niechętną do podjęcia pracy. Obawiał się też, że podczas rozwodu będzie ona zgrywać ofiarę i walczyć o alimenty.

Choć Mariusz został nauczony, by nie angażować się emocjonalnie w sprawy klientów, zaczął mieć wątpliwości co do tego, kto w tym przypadku ma rację. Rozmowa z klientem zmotywowała go jednak do dalszego działania. Na dodatek następnego dnia tester wierności odebrał telefon od szefowej, która zagroziła mu zwolnieniem w przypadku, gdy zlecenie nie zostanie wykonane po jej myśli. Podczas kolejnego spotkania z Moniką mężczyzna zaczął działać bardziej zdecydowanie. Mariusz bez ogródek zapytał kobietę, czy ta jest szczęśliwa z mężem. Mało tego, w pewnym momencie zaproponował jej nawet zabawę bez zobowiązań! Monika była wyraźnie oburzona jego zachowaniem. Mariusz pokornie przeprosił i zaprosił ją na kolację, kobieta jednak ponownie odrzuciła propozycję spotkania.

"Wycieczkowiec". Mariusz zbliżył się do żony klienta. Czy dokończy zlecenie?

W końcu Mariuszowi udało się jednak dopiąć swego. Mężczyzna wpadł na Monikę, gdy ta wychodziła ze swej kajuty i wówczas po raz kolejny zaproponował wspólne wyjście. Choć kobieta była lekko zaniepokojona kolejnym przypadkowym spotkaniem, ostatecznie przyjęła propozycję.

Podczas wspólnej kolacji Mariusz postanowił dowiedzieć się nieco więcej o związku Moniki i jej męża. Kobieta wyraźnie nie była szczęśliwa w małżeństwie, jednak, jak sama przyznała, nie miałaby siły, by zaczynać wszystko od nowa. Monika była przekonana, że wiedzie wygodne życie, którego może jej zazdrościć wiele kobiet. Wiedziała też, że ją i jej męża zawsze będzie łączyć wspólny potomek. Podczas rozmowy Monika zdradziła, że kobieta towarzysząca jej na statku wcale nie jest jej matką, a teściową. Ta informacja bardzo zaskoczyła testera wierności - skoro klient przedstawił żonę jako złą kobietę, dlaczego jednocześnie wysłał ją w rejs ze swoją matką? Podczas spotkania Mariusz otwarcie zaproponował Monice, by udali się do jego kajuty. Odmowa ze strony kobiety jedynie utwierdziła go w przekonaniu, że ta nie zdradzi męża i czas się poddać.

"Wycieczkowiec" - odcinek 18.
"Wycieczkowiec" - odcinek 18.

Podczas kolejnej rozmowy z klientem Mariusz otwarcie stwierdził, że waha się, czy powinien kontynuować zlecenie. Mężczyzna zareagował na te słowa wyjątkowo nerwowo i zapowiedział, że porozmawia z szefową testera. Zachowanie klienta znów zadziwiło Mariusza — jego zdaniem mężczyzna brzmiał, jakby chciał, by żona go zdradzała! Wkrótce Mariuszowi po raz kolejny udało się namówić żonę klienta na spotkanie. Gdy tester przygotowywał się do wyjścia, odebrał telefon od szefowej, która poleciła mu, by bardziej przyłożyć się do zlecenia. Klient zarzucił bowiem testerowi nieudolność i zagroził, że nie zapłaci za zlecenie! Niedługo po rozmowie do drzwi pokoju Mariusza zapukała Monika. Kobieta niespodziewanie pocałowała mężczyznę. Para spędziła razem upojne chwile w kajucie.

Monika miała ogromne wyrzuty sumienia z powodu zdrady i oznajmiła mężczyźnie, że podobna sytuacja nie może się powtórzyć. Tester wierności był zaś świadomy, że złamał podstawową zasadę swej pracy. Jednocześnie uświadomił sobie jednak, że Monika przestała być dla niego jedynie obiektem kolejnego zlecenia. Podczas kolejnej rozmowy z klientem Mariusz postanowił powiedzieć mu, że jego żona chciała iść z nim do łóżka i udało mu się zdobyć na to dowód. Mężczyzna skłamał jednak, twierdząc, iż wycofał się w odpowiednim momencie i między nimi do niczego nie doszło. Mariusz chciał przekazać klientowi dowody po rejsie. Mężczyzna zapowiedział jednak, że wsiądzie na pokład w najbliższym porcie!

"Wycieczkowiec". Na jaw wyszły niespodziewane tajemnice

W końcu Mariusz postanowił powiedzieć Monice prawdę. Podczas wspólnego spaceru mężczyzna otwarcie przyznał, że jest testerem wierności pracującym w agencji detektywistycznej i został wynajęty przez męża kobiety. Monika była w szoku. Choć Mariusz zapewniał, że naprawdę coś do niej poczuł, kobieta czuła się wykorzystana i zmanipulowana. Nie pomogło nawet kolejne wyznanie Mariusza, który zdradził, że zakochał się w kobiecie. Monika nie chciała go słuchać.

Wkrótce Mariusz po raz pierwszy spotkał się z klientem na pokładzie. Tester wierności próbował wybrnąć z całej sytuacji, mówiąc, iż źle nadinterpretował zachowanie Moniki. Przyznał też, że wcale nie ma nagrania potwierdzającego zdradę kobiety - co bardzo rozwścieczyło klienta. Wkrótce doszło do konfrontacji Moniki z jej mężem, Andrzejem. Mężczyzna nawet nie próbował ukrywać, że nasłał na żonę testera wierności. Monika zaś wprost przyznała się do zdrady.

Mariusz próbował później porozmawiać z Moniką, ta jednak nadal nie chciała go widzieć. Na domiar złego mężczyzna został oficjalnie zwolniony. Mariusz miał pewne podejrzenia co do zamiarów męża Moniki, postanowił więc śledzić mężczyznę. Po zejściu z pokładu dokonał zaskakującego odkrycia — ujrzał bowiem Andrzeja w towarzystwie innej kobiety. Para bez skrępowania wymieniała czułości, towarzyszka mężczyzny wspomniała też o ciąży! Wówczas wszystko stało się jasne — klient Mariusza chciał pozbyć się żony, gdyż miał już inny obiekt westchnień.

Mariusz szybko podzielił się swym odkryciem z Moniką. Kobieta była wyraźnie załamana całą sytuacją. Za namową mężczyzny postanowiła jednak zawalczyć o siebie i ostatecznie zaryzykowała, dając szansę ich relacji. Wkrótce doszło do konfrontacji Moniki i jej męża. Kobieta wprost oznajmiła Andrzejowi, iż ma dowody na jego zdradę i zażądała rozstania na jej warunkach — rozwodu bez orzekania, sprawiedliwego podziału majątku. Chciała też, by ich syn zamieszkał z nią. Andrzej nie miał wyjścia i musiał dać za wygraną.

"Wycieczkowiec". O czym jest serial codzienny TVN7? Kiedy emisja?

Co kajuta, to inna historia! "Wycieczkowiec" to nowy serial codzienny TVN7, którego akcja rozgrywa się na pokładzie luksusowego statku pływającego po Morzu Śródziemnym. Każdy odcinek jest pełen emocji, tajemnic i zaskakujących zwrotów akcji, a także zapierających dech w piersiach widoków. Premierowe odcinki "Wycieczkowca" są emitowane od poniedziałku do piątku o 20.50 w TVN7.

Zobacz też: "Wycieczkowiec". Marzena chciała przetestować wierność ciężarnej synowej. Co wydarzyło się w 13. odcinku?

podziel się:

Pozostałe wiadomości