Plany skolonizowania przestrzeni kosmicznej i sąsiadujących z Ziemią planet istniały od dawna. Jednakże nikt nie czynił w tym kierunku żadnych kroków, tym bardziej że nie było ku temu istotnych przesłanek. A jednak wkrótce okazało się, że Ziemia nie może już pomieścić tak wielu ludzi, co więcej wiadomo już było na pewno, że jej środowisko przestało być przyjazne człowiekowi. Wówczas postanowiono rozpocząć kolonizację kosmosu. Spośród wielu istniejących teorii i idei wybrano jedną, zdecydowano, że na nową planetę zostanie wysłana jednocześnie cała rodzina - osadnikami będą mąż, żona i troje ich dzieci. Wybór padł na państwa Robinsonów. Profesor Robinson (Willliam Hurt) i jego żona Maureen (Mimi Rogers) wyruszyli na podbój nowej planety wraz ze swymi dwiema córkami i synkiem. Ich statkiem dowodził młody, doskonale wyszkolony astronauta, major Don West. Plany kolonizacji opracowane były w najdrobniejszych szczegółach, sam statek przygotowany z największą starannością i profesjonalizmem, a jednak coś zawiodło. Organizatorom wyprawy Robinsonów zabrakło intuicji i zdolności przewidywania, nie liczyli się z możliwością, że ich rodzina padnie ofiarą ataku szaleńca. Gdy bezwzględny i opętany swymi ideami doktor Zachary Smith opanował statek wydawało się, że jego załoga nie ma żadnych szans. Zmierzający w stronę Alfy Jupiter 2 nagle znacznie zmienił kurs, wkrótce utracił łączność z kontrolą naziemną. Wszystko wskazywało na to, że Robinsonowie i ich oprawca zaginą w kosmosie...
EMISJA W TVN 7:
piątek, 27 maja, 20:00