6 stycznia: "Synowie mafii"

Synowie mafii
Synowie mafii

Matty Demaret, gdy miał trzynaście lat, po raz pierwszy otrzymał szansę udowodnienia, że nadaje się na przyszłego szefa mafii. Jego ojciec trafił do więzienia, wtedy wuj Matta, Teddy Deserve (John Malkovich) zażądał, aby Matt sprzątnął kapusia, który wrobił jego ojca. Chłopak stchórzył, nie pociągnął za spust i na zawsze zmarnował sobie opinię. Od tamtej pory korzystał z rodzinnych pieniędzy i układów, ale w mafijnej hierarchii pozostawał nikim i to go bardzo bolało. Przekonał się też, że nosząc takie nazwisko w świecie niezwiązanym z mafią również nie miał czego szukać. Po latach prosi ojca o kolejną szansę sprawdzenia się w rodzinnym biznesie. Otrzymuje ją, ma przywieźć do Nowego Jorku pieniądze mafii. W podróży towarzyszą mu jego kuzyni i rówieśnicy, wszyscy również związani z mafijną organizacją. Przejęcie pieniędzy idzie gładko, niestety po drodze Matt popada w tarapaty. Wpada w panikę i pieniądze odbiera mu szeryf z Montany. Bez forsy, ani Matt, ani żaden z jego kuzynów nie mogą pojawić się w Nowym Jorku. Cała czwórka rusza w pogoń za szeryfem. Jednak wkrótce chłopcy z dobrych mafijnych rodzin muszą pogodzić się z tym, że reguły, którymi rządzą się w Nowym Jorku, nie znajdują zastosowania wśród ludzi z Montany. Chłopcy muszą radzić sobie sami. Niebawem też przyjeżdżają w ślad za nimi doświadczeni gangsterzy z rodzinnych stron, a wraz z nimi rodzinne sprawy, zdrada i krwawe rozprawy. Ani Tylor (Vin Diesel), który nie potrafił poczuć się chłopakiem z ferajny, ponieważ wstydził się swych żydowskich przodków, ani Chris Scarpa (Andrew Davoli) podrywacz, którego ojciec jest bankrutującym restauratorem, ani nawet najbliższy kuzyn Chrisa, Johnny Marbles (Seth Green), nie mieli dotąd pojęcia, jak naprawdę mafia załatwia "rodzinne" interesy.

EMISJA W TVN 7:

wtorek, 6 stycznia, 22:10

podziel się:

Pozostałe wiadomości