W Zaduszki 1991 roku, trzy ścierające się ze sobą fronty atmosferyczne spotkały się na północnym Atlantyku, gdzie wywołały jeden z najpotężniejszych sztormów zeszłego stulecia. Fale dochodziły do stu metrów wysokości. Wiatr wiał z niewyobrażalną siłą i rykiem. Na morzu z rozszalałym żywiołem walczył o życie własne i swojej pięcioosobowej załogi, kapitan kutra Billy Tyne (George Clooney). Te autentyczne wydarzenia Sebastian Junger opisał w książce "The Perfect Storm", która przez ponad rok nie schodziła z listy bestsellerów New York Timesa.
Od dawna Billy'emu nie dopisywało szczęście, połowy ledwie wystarczały na skromne utrzymanie. Ponieważ sezon dobiegał końca, Billy postanowił, że jeszcze raz spróbuje szczęścia i tym razem wypłynie w odległe okolice, w których zdarzają się bardzo obfite połowy. Rzeczywiście, kapitanowi i jego załodze udało się złowić ogromną ilość ryb, niestety, zepsuły się zainstalowane na kutrze chłodziarki. Trzeba było natychmiast wracać do portu, aby uratować towar. Nie bacząc na nic Billy zawrócił, nie mając pojęcia, że ruszył wprost na spotkanie jednego z najpotężniejszych sztormów, jakie kiedykolwiek nawiedziły wody północnego Atlantyku