Ania mierzy się z hejtem
Przybycie Ani do programu wprowadziło niemałe zamieszanie. Dziewczyna otrzymała immunitet, a także uknuła spisek wraz z Olą, mający na celu namieszać w programie. Jakie reakcje ze strony publiczności otrzymuje?
W pierwszym moim odcinku, gdy weszłam, to w ogóle ludzie bardzo mnie polubili. Nie miałam w ogóle hejtu. Powiedzieli, że jestem a to fajna, a to mądra, a to takie rzeczy. Jak już zaczęłam mieć ten kontakt z Olą, no to ludzie się podzielili. Albo nas kochają, albo nienawidzą - nie ma pośrodkuwyznała Ania.
Dziewczyna przyznała, że mierzy się z hejtem w związku z udziałem w programie, ale liczyła się, że tak będzie.
Nie byłyśmy po prostu osobami, które siedziały tam i nic nie robiły. Chciałyśmy trochę namieszać, ale czy to jest złe? To jest program, który jest o grze. Gra to gra, chciałyśmy zagrać w tę grę i mieć fajną zabawędodała.
Czy wszyscy z perspektywy czasu okazali się lojalni?
Często zdarza się, że uczestnicy "Hotelu Paradise" dowiadują się o wielu sprawach dopiero podczas emisji programu. To powoduje wiele nieporozumień i kłótni, odsłania spiski i nieszczere intencje między mieszkańcami hotelu. Ania zdradziła, czy również odkryła drugie dno relacji, jakie zawiązała w Wietnamie.
Ja byłam w hotelu bardzo świadoma tego, co kto o mnie mówi i w sumie nie zaskoczyłam się na razie nikimodpowiedziała dziewczyna.
Oglądaj "Hotel Paradise" od poniedziałku do piątku w TVN7.
- Ta Pandora nie pozostawiła złudzeń! Jedno pytanie oburzyło wszystkich
- Alicja i Anastazja wiedzą, dlaczego zostały wyrzucone z "HP". "Przykro..."
- Przedpremierowe wideo z "HP 9". Karol poznał prawdę o planie Ani i Oli
Autor: Iga Kugiel
podziel się: