Natalia 'Natsu' Kaczmarczyk z "Królowej Przetrwania 2" zabiera nas na wycieczkę po Winner Campie, luksusowej wersji obozu, która w niczym nie przypomina warunków, jakie panują w drugim obozowisku. Zobaczcie, jak wygląda prawdziwy raj!
- Jak wygląda luksusowy camp?
- Jak wygląda codzienne życie w luksusowym campie?
- Które udogodnienia sprawiają, że ten camp jest lepszy od biednego campu?
Zobacz materiał wideo.
"Królowa Przetrwania 2". Jak wygląda luksusowy camp?
Natsu zaczyna oprowadzanie od przywitania wprost z plaży. Za jej plecami rozpościera się bezkresne morze, które otula cały obóz wiatrem. Zamiast ścian i betonowych bloków, mamy szum fal i naturalny krajobraz, za który... no cóż, niektórzy zapłaciliby za taki widok nie mało. A tu? Kosztem zamieszkania w luksusowym campie jest wygrywanie konkurencji!
"Królowa Przetrwania 2". Strefa jadalna
Kiedy Natalia mówi o strefie jadalnianej, nie może ukryć, że to tutaj naprawdę można poczuć się jak w hotelu 5-gwiazdkowym. Zadaszona przestrzeń, w której można jeść, nawet gdy pada deszcz, jest jednym z najbardziej wygodnych miejsc w campie. To właśnie w tym miejscu toczą się poważne rozmowy w towarzystwie szampana!
Czytaj też: Finał 1. sezonu "Królowej przetrwania". Kto zdobył koronę?
"Królowa Przetrwania 2". Wnętrze namiotu
Kiedy wchodzimy do wnętrza namiotu, Natsu przedstawia go jako prawdziwy azyl, który oferuje niezbędny komfort w sercu gorącej dżungli. Namiot wyposażony jest w wygodne poduszki, które – choć może nie należą do najwyższej klasy – zapewniają upragniony relaks po trudach panujących w dżungli.
Co jest absolutnie niezbędne w takim miejscu? Oczywiście, moskitiera, czyli jak mówi Natsu, "meduza", która zapewnia spokój i ochronę przed robactwem. Bez tego elementu, spanie na campie w dżungli byłoby po prostu nie do zniesienia. A tak, można odpoczywać spokojnie, wiedząc, że żadne niezaproszone "towarzystwo" nie przerwie snu uczestniczek.
"Królowa Przetrwania 2". Jak wygląda łazienka?
Natsu nie zapomina o jednym z najistotniejszych elementów luksusowego campu – toalecie! Tak, nawet w dżungli, gdzie warunki bywają ekstremalne, Winner Camp zapewnia naprawdę wysoki standard. Choć sama Natsu przyznaje, że możliwość korzystania z normalnej toalety w tym miejscu to już luksus. Uczestniczka podkreśla, że w tej części campu nawet najbardziej podstawowe rzeczy, takie jak spłukiwanie wody, nabierają zupełnie nowego wymiaru – zwłaszcza w porównaniu do biednego obozu, gdzie codzienność oznacza załatwianie potrzeb fizjologicznych w środku dżungli.
Prysznic z widokiem na zachód słońca – prawdziwa magia. W Winner Campie oprócz dostępu do wody, prysznice zostały zaprojektowane w taki sposób, by uczestniczki mogły cieszyć się nie tylko świeżością, ale i niezapomnianymi widokami natury — prysznic w gorącej dżungli, z widokiem na zachodzące słońce nad plażą. Natsu zapewnia, że to chwile absolutnie magiczne – momenty, w których zwykła czynność staje się prawdziwą przyjemnością.
Czytaj też: Agnieszka Kaczorowska uwielbia wyzwania. Czy dlatego wzięła udział w "Królowej przetrwania"?
Strefa wypoczynkowa
Przechodząc do strefy wypoczynkowej, Natalia podkreśla, że Winner Camp zapewnia prawdziwy komfort i relaks. To miejsce, w którym uczestniczki mogą odpocząć, poczuć chłód w upalne dni i cieszyć się spokojem wśród bujnej roślinności. Leżaki do odpoczynku, przestrzeń do rozmów i wspólnego relaksu – wszystko to pozwala na regenerację sił przed kolejnymi wyzwaniami.
Dżungla jest pełna zaskoczeń - jak uczestniczki radzą sobie z robactwem?
Jak to w dżungli bywa, nie brakuje również robaków, które Natsu traktuje z pełnym spokojem. "Już się do nich przyzwyczaiłam, to codzienność!" – śmieje się, wskazując na różnorodne stworzenia, które zamieszkują oboz. Należy do nich tajska osa, która, choć nieprzyjemna w kontakcie, stanowi tylko jedną z wielu niespodzianek, jakie czekają w tym dzikim, ale niezwykle fascynującym środowisku.
Na koniec Natsu zdradza nam kolejną, niezwykłą atrakcję, która może zaskoczyć: gniazda krabów! W Winner Campie kraby stały się niemal częścią codziennego życia. Rozmieszczone po całym obozie, wychodzą nocą, by szukać pożywienia.
Po nocach spędzonych w ekstremalnych warunkach biednego campu, luksus oferowany przez Winner Camp jest niczym nagroda, na którą każda uczestniczka chętnie by przystała. To prawdziwy raj – przynajmniej na chwilę!
Autor: Iga Kugiel