- Jakie wyzwania czekają na uczestniczki w dżungli?
- Co stanowiło największą trudność dla Elizy Trybały?
- Jak uczestniczka radziła sobie z przeciwnościami?
Zaskakujące warunki w dżungli
Eliza Trybała nie ukrywa, że jej pierwsze dni w dżungli były wyjątkowo trudne.
Warunki, które tam panowały, były zupełnie inne niż wszystko, do czego jestem przyzwyczajona. Cały czas coś cię gryzie, panuje straszny upał, a do tego sen staje się niemożliwy
Czytaj też: Agnieszka Kaczorowska uwielbia wyzwania. Czy dlatego wzięła udział w "Królowej przetrwania"?
Uczestniczka zaznaczyła, że nie była przygotowana na to, jak intensywne fizycznie i psychicznie będzie to wyzwanie. Największym wyzwaniem okazało się jednak przystosowanie do ekstremalnych warunków.
Zazwyczaj jestem osobą, która od razu mówi, co jej nie odpowiada. Tam jednak nie miałam wyjścia – musiałam zaakceptować te trudności i spróbować sobie z nimi radzić. Mimo początkowego dyskomfortu starałam się nie narzekać i stawić czoła sytuacji
Długotrwały upał, ugryzienia owadów oraz zmienione warunki do życia nie sprzyjały dobremu samopoczuciu, a każda noc w dżungli była dla niej wyzwaniem.
Jeśli nie śpię, to naprawdę czuję się jak zombie. To było coś, czego nie dało się uniknąć w takich warunkach. Ciągły brak snu sprawiał, że byłam bardziej wrażliwa na wszelkie trudności, a moja motywacja do działania malała
Czytaj też: Marianna Schreiber o udziale w programie "Królowa przetrwania". "Mam dużą cierpliwość"
Jednak, zamiast się poddawać, postanowiła walczyć ze swoimi słabościami i podejść do sytuacji jak najbardziej pozytywnie.
Siła determinacji
Dla Elizy kluczowa okazała się determinacja i wiara w swoje możliwości.
Codziennie powtarzałam sobie: Eliza, dasz radę. Zaciśniesz zęby i przetrwasz to. Nie jesteś sama, masz wsparcie innych osób
Choć początkowe dni były pełne wątpliwości, z dnia na dzień czuła się coraz silniejsza i bardziej gotowa na wyzwania, które niosło życie w ekstremalnych warunkach.
To była prawdziwa szkoła przetrwania, w której musiałam nauczyć się radzić sobie z własnymi ograniczeniami i akceptować rzeczy, które wcześniej wydawały mi się niemożliwe do zniesienia
Czytaj też: Magdalena Stępień o "Królowej przetrwania 2". "Dużo się tam wydarzyło"
Autor: Iga Kugiel