Po intensywnej rywalizacji w "Królowej Przetrwania 2" Natalia "Natsu" Kaczmarczyk wywalczyła tytuł Królowej Przetrwania, pokonując swoje rywalki w emocjonującym wyścigu. Tuż po zakończeniu, Natsu nie kryła radości. Jakie były najtrudniejsze momenty wyścigu i co pomogło jej osiągnąć sukces? Przeczytaj, co Natsu miała do powiedzenia tuż po swoim zwycięstwie!
- Jak Natalia Kaczmarczyk skomentowała wyścig?
- Co Natsu zrobiła po wygranej w "Królowej Przetrwania 2"?
- Co było najtrudniejsze w finale?
Zobacz materiał wideo.
"Królowa Przetrwania 2". Natalia Kaczmarczyk wygrała program!
Dla Natsu wygrana nie przyszła łatwo – w wyścigu o tytuł Królowej Przetrwania przez cały czas rywalizowała z Agnieszką Kaczorowską, która okazała się wymagającą przeciwniczką.
Udało mi się dzisiaj ukończyć wyścig o tytuł Królowej Przetrwania jako pierwsza i byłam dosłownie łeb w łeb cały czas z Agą Kaczorowskąpowiedziała.
Mimo że była to zacięta walka, Natsu nie miała wątpliwości – to ona osiągnęła ostateczny sukces. Nie obyło się bez trudności i chwil zwątpienia, które mogły zaważyć na dalszym przebiegu rywalizacji. Natsu wspomina szczególnie momenty, kiedy warunki na torze pogorszyły się przez deszcz, a ona nie raz straciła równowagę.
Spadł deszcz i poślizgnęłam się milion razy, ale udało mi się ukończyć i jestem Królową Przetrwaniaskomentowała.
Jestem z siebie bardzo dumna i nie mogę się doczekać, żeby powiedzieć wszystkim, że wygrałamdodała.
Nie było to łatwe, ale Natsu przyznaje, że mimo momentów załamania, udało jej się zachować determinację i nie poddała się.
Czytaj też: "Królowa przetrwania 2". Ostra konfrontacja Oli i Agnieszki. "Naprawdę mnie nie poznajesz?"
"Królowa Przetrwania 2". Czemu Natalia zawdzięcza swój sukces?
Natsu nie kryje, że do wygranej doprowadziły ją nie tylko umiejętności fizyczne, ale także spryt i umiejętność podejmowania szybkich decyzji. Choć popełniła błąd podczas zadania z kajakami, nie poddała się i walczyła do końca.
Spryt, wytrzymałość i szybkość, bo podczas kajaków, mimo że popełniłam duży błąd, który mógł zaważyć bardzo mocno, nie poddałam się i wytrwale dalej wiosłowałampowiedziała.
W trakcie wyścigu Natsu stawiała na rozwiązania i taktykę, które pozwalały jej nie tylko utrzymać tempo, ale i wyjść z trudnych sytuacji.
Po emocjonującym finale Natsu nie kryła swojej radości, choć przyznaje, że stres był ogromny.
Język mi się zaczął plątać, jak zawsze jestem wygadana i uważam, że mówię całkiem z sensem, to wydaje mi się, że tam przy Izu zaczęłam gadać głupotyprzyznała Natalia.
Autor: Iga Kugiel