Królowa Przetrwania: Monika Miller o hejcie i prześladowaniach. "Pluli na mnie"

Królowa Przetrwania: Monika Miller o hejcie
W czwartym odcinku "Królowej Przetrwania" nie brakowało emocji. Dziewczyny musiały zmierzyć się nie tylko z trudnymi warunkami i zadaniami, ale również z własną przeszłością. 

Uczestniczki show bardzo się na siebie otworzyły i zdecydowały się podzielić swoimi najtrudniejszymi wspomnieniami. Monika Miller w rozmowie z Eweloną opowiedziała o dramatycznych sytuacjach, których doznała w swoim życiu. Wyjawiła, jak ciężka była dla niej śmierć ojca. Opowiedziała też o prześladowaniu, którego doświadczyła w szkole.

Monika Miller o znęcaniu się w szkole 

Monika Miller podzieliła się z widzami "Królowej Przetrwania" swoimi traumatycznymi doświadczeniami z przeszłości. Wyznała, że była ofiarą przemocy w szkole. Opisała sytuacje, w których rówieśnicy rzucali w nią kamieniami, kładli na ziemi, przyciskali, a nawet pluli na nią. 

W szkole się na mnie wyżywali, rzucali we mnie kamieniami, chłopcy mnie kładli na ziemię, przyciskali i pluli na mnie. Nauczyciele się na mnie wyżywali strasznie. Już od 11 lat chodzę na terapię i gdyby nie terapia, nie wiem, co by było
powiedziała.

Hejt po stracie ojca 

Niestety to nie jedyne krzywdy, jakich doświadczyła Monika. Dziewczyna opowiedziała również o śmierci swojego taty i hejcie, jaki się wtedy na nią wylał. 

Pisali do mnie, że 'to przez ciebie się zabił, powinnaś być następna', 'zamiast niego to ty powinnaś być'. To był koszmar, ale ogólnie w Polsce widzę, że bardzo modny jest hejt
wyznała.

Walka o tytuł królowej przerwania trwa! Piąty odcinek już w czwartek o 22:05 w TVN7! Jeśli nie chcecie czekać, zapraszamy do player.pl!

podziel się:

Pozostałe wiadomości