Małgorzata Rozenek-Majdan źle znosi rozłąkę z rodziną
Nowy sezon "Królowej przetrwania" to wielka zmiana — po dwóch edycjach prowadzonych przez sportowca Igu Ugonoha, stery przejęła Małgorzata Rozenek-Majdan. Prezenterka od kilku tygodni przebywa poza domem, a jak zdradziła w relacjach na swoim instagramowym koncie, nie jest to łatwe doświadczenie.
"Od 24 dni nie ma mnie w domu. Najdłuższa taka przerwa w moim życiu. Znoszę to ciężko. 100 telefonów do domu codziennie" - napisała Małgorzata Rozenek-Majdan.
Małgorzata Rozenek-Majdan podzieliła się również szczegółami dotyczącymi zasad obowiązujących na planie. Jak ujawniła, tylko ona - jako prowadząca - może korzystać z telefonu. Jest to ogromny przywilej, ponieważ bez problemu może kontaktować się z rodziną i z pewnością dzięki temu lepiej znosi tęsknotę za bliskimi.
Czy w nowym sezonie "Królowej przetrwania" będą emocje?
Małgorzata Rozenek-Majdan nie ukrywa, że nowa edycja programu zapowiada się wyjątkowo intensywnie. Na pytanie jednego z obserwatorów, czy w nowym sezonie "Królowej przetrwania" będą "dramy", odpowiedziała krótko i dosadnie:
"Uwierz mi… będą".
Słowa te wystarczyły, by fani ruszyli z komentarzami i domysłami, jakie konflikty mogą pojawić się w programie. Jeśli wierzyć zapowiedziom prowadzącej — uczestniczki czeka prawdziwa emocjonalna huśtawka.
Autor: Monika Olszewska
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA