Sandra Hajduk - Popińska o swojej relacji z mężem
Mateusz Hładki w mediach społecznościowych TVN7 przeprowadził rozmowę LIVE z Maciejem Dowborem i Sandrą Hajduk-Popińską, prowadzącymi "Dzień dobry TVN". W nowym, wakacyjnym cyklu "Mówię Wam w internecie" zapytał dziennikarkę o jej relację z mężem.
W czasach, gdy wielu celebrytów chętnie eksponuje swoje związki, Sandra Hajduk-Popińska idzie pod prąd. Dziennikarka zdradziła, że jej mąż konsekwentnie unika błysku fleszy i medialnego zamieszania. Maciej Dowbor wtrącił się do rozmowy i zasugerował, że jej partner jest znany na jednej z platform. Dodał jednak, że nikt nie połączy kropek i raczej nie odkryje, o jakie miejsce chodzi.
W tej naszej robocie turbo ważne jest to, żeby mieć jakiś azymut. Tym moim azymutem jest moje życie prywatne i takim celem, do którego dążę, jest to, żeby ono było zawsze zaopiekowane. Rozumiem to w ten sposób, że niekoniecznie ani ja, ani mój mąż mamy potrzebę, żebyśmy się pokazywali jako para, jako małżeństwo na tak zwanych ściankach.wyznała Sandra Hajduk-Popińska
Sandra opowiedziała też, że czasem chciałaby pojawić się z mężem publicznie – chociażby na pokazie filmowym. Ale... bezskutecznie.
– Nie chciało mi się iść samej do kina, bo popcorn w pojedynkę nie smakuje tak dobrze. Ale mój mąż konsekwentnie z uporem maniaka odmawia tych wyjść – zdradziła z rozbawieniem.
Skąd ta decyzja? Dla Sandry to wybór świadomy i przemyślany. Jej mąż nie pracuje w show-biznesie i – jak sama mówi – "to całe zamieszanie wokół jego osoby nie jest mu do niczego potrzebne".
- Nie mamy potrzeby, żebyśmy się pokazywali jako para na ściankach – podkreśliła. I dodała: -W przypadku Maćka i Asi jest inaczej, bo Asia też jest osobą publiczną, aktorką. To inna bajka.
Nie zabrakło też poruszającego wyznania o ich relacji:
To mój najlepszy przyjaciel. To osoba, której wiele zawdzięczam. Bardzo mojego męża kocham. On mnie też. I chciałabym, żeby tak zostało, dlatego go chowampowiedziała Sandra Hajduk-Popińska
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA